Z cyklu "przygotowania do projektowania" część 1. Projekt indywidualny czy katalogowy?

Projekt indywidualny czy typowy? To chyba jedno z pierwszych pytań, które pada zaraz po podjęciu decyzji o budowie domu. Pytanie niezwykle istotne i nie sposób go pominąć. W pierwszej części zajmiemy się opcją ekonomiczną - PROJEKTEM KATALOGOWYM.
Półki sklepów uginają się pod ciężarem katalogów z setkami, tysiącami gotowych projektów "domów dla Ciebie" i "domów, które kochacie". W sieci pojawiają się coraz to nowe wyszukiwarki, kalkulatory i inne kuszące możlwości dla użytkowników internetu (możemy wyczekiwać aplikacji na telefon lub tablet "zaprojektuj swój dom" w stylu the sims i wyślij zgłoszenie online do odpowiedniej jednostki samorządu terytorialnego ;) ).
W katalogach znajdziemy domy małe, domy duże, domy wysokie, domy parterowe, w stylu amerykańskim, nowoczesne, tradycyjne, domy na małą działkę, domy na wąską działkę, z garażem lub bez - można powiedzieć dla każdego coś miłego.
Zalety takiego rozwiązania są oczywiste - szybko i tanio (czy rzeczywiście? o tym potem). W dodatku każdy projekt opatrzony jest pięknym obrazkiem, być może ktoś już ten dom wybudował i możemy go wypytać co w projekcie piszczy. Decydując się na budowę domu katalowego nie kupujemy przecież kota w worku...
Tylko jak odnaleźć się w gąszczu możliwości? Skąd mieć pewność, że znajdziemy ten jedyny wymarzony i w dodatku dobrze pasujący do działki? A może powiększyć nieco poddasze użytkowe poprzez podniesienie ścianki kolankowej - "jedynie o dwa rzędy pustaków"? i przydałaby się jeszcze spiżarnia i dodatkowe okno... Czy rzeczywiście wiemy, co kupujemy?
Szybko - godziny spędzone na przeszukiwaniu katalogów i ta niepewność, czy przypadkiem czegoś nie przeoczyliśmy? dopasowanie projektu do naszych wymagań, do warunków lokalnych, do otoczenia... może i szybko.
Tanio - cena projektu kupionego online, plus koszty adaptacji (różne w zależności od ilości zmian, lokalizacji oraz architekta) jak nic wyjdą taniej niż projekt indywidualny. Nie ma wątpliwości. Ile zyskujemy? kilka tysięcy złotych.
Czy coś tracimy? jakie są wady i zalety projektu indywidualnego o tym w następnym wpisie.